Vulcaneria.pl

teraz widać dzięki

A ja Wam powiem, że mój pokrowiec Oxforda wytrzymał trzy sezony na dworze zanim się podarł. W zeszłym roku kupiłem kolejnego Oxforda i po miesiącu gnój ukradł mi go spod domu Nawet się nagrał na kamerze sąsiada

zwykły czarno srebrny oxford wytrzymał na zewnątrz sezon. Oxford w kamuflaż już był mocniejszy i służył przed 2 sezony i poleciał do nowego właściciela z motocyklem. Vulcana już miałem ciągle w garażu, więc nie wypowiem się na temat jego pokrowca.

Zastanawiam czy na nomada 1600 z szyba i kufrem z tylu ten pokrowiec rumiobike będzie pasowal

Odpowiedzi eis nie doczekałem ale wypróbowałem na własnej skórze oj motocyklu pasuje idealnie powiem więcej pokrowiec warty każdej złotówki pięknie i solidnie wykonany do tego mocny materiał.
fotka

Do mnie wczoraj przyszedł kupiony na allegro Oxford Aquatex Camo rozmiar teoretyczny z opakowania - XL (250x124x150cm). Jest niby mocniejszy niż to czarno srebrne badziewie jednosezonowe. Cena - 116,60zł z przesyłką. Zdjęcie lipne, ale tak wygląda:

PPV pisze:Do mnie wczoraj przyszedł kupiony na allegro Oxford Aquatex Camo rozmiar teoretyczny z opakowania - XL (250x124x150cm). Jest niby mocniejszy niż to czarno srebrne badziewie jednosezonowe. Cena - 116,60zł z przesyłką. Zdjęcie lipne, ale tak wygląda:
Obrazek

Oj tam. Trwałość tego czarno-srebrnego badziewia gwarantuje odpowiednia ilość DuctTape'a . U mnie szósty rok daje radę. Ductape klejony na rozdarciu dwustronnie dodatkowo dociąża pokrowiec - bo zapięcie to się ze dwa lata temu urwało

No to uważaj bo taki mi wyblakł na słońcu i teraz ma wszystkie odcienie różu a nie że czarno-szary...

MaciekSz pisze:

PPV pisze:Do mnie wczoraj przyszedł kupiony na allegro Oxford Aquatex Camo rozmiar teoretyczny z opakowania - XL (250x124x150cm). Jest niby mocniejszy niż to czarno srebrne badziewie jednosezonowe. Cena - 116,60zł z przesyłką. Zdjęcie lipne, ale tak wygląda:
Obrazek

Oj tam. Trwałość tego czarno-srebrnego badziewia gwarantuje odpowiednia ilość DuctTape'a . U mnie szósty rok daje radę. Ductape klejony na rozdarciu dwustronnie dodatkowo dociąża pokrowiec - bo zapięcie to się ze dwa lata temu urwało

Siemka!
Mam pytanie do MaciekSz.
Jakiego pokrowca i w jakim rozmiarze używasz do przykrycia swojego motocykla?
Masz Kawasaki VN2000 z lampą "lokomotywa"?
Pozdro!

Iremat1 pisze:

MaciekSz pisze:

PPV pisze:Do mnie wczoraj przyszedł kupiony na allegro Oxford Aquatex Camo rozmiar teoretyczny z opakowania - XL (250x124x150cm). Jest niby mocniejszy niż to czarno srebrne badziewie jednosezonowe. Cena - 116,60zł z przesyłką. Zdjęcie lipne, ale tak wygląda:
Obrazek

Oj tam. Trwałość tego czarno-srebrnego badziewia gwarantuje odpowiednia ilość DuctTape'a . U mnie szósty rok daje radę. Ductape klejony na rozdarciu dwustronnie dodatkowo dociąża pokrowiec - bo zapięcie to się ze dwa lata temu urwało

Siemka!
Mam pytanie do MaciekSz.
Jakiego pokrowca i w jakim rozmiarze używasz do przykrycia swojego motocykla?
Masz Kawasaki VN2000 z lampą "lokomotywa"?
Pozdro!

Największy, jaki mieli Oxforda. Ogarnął 900tkę, Nomada i teraz VN2k.

MaciekSz, piszesz że pokrowiec już 6 rok daje radę.Motocykl w sezonie stoi w pokrowcu na zewnątrz czy w garażu.Bo mi Oxford na zewnątrz 1,5 roku wytrzymał,słońce go wypaliło i podarł się jak papier.

Zimuję w serwisie. Poza tym od marca do listopada stoi i jeździ na zewnątrz.

No to tak samo jak mój ale u mnie chyba słońce mocniej grzeje

również mam Oxforda

ja też mam i sobie chwale

Osobiście polecam pokrowiec Rumobike, jestem bardzo zadowolony. Rozmiar na maszynę idealnie pasuje a co najważniejsze jest z oddychającego materiału, motocykl nie kisi się pod spodem. Nie parkuję pod chmurką ale wiem, że jest wodo i mrozo odporny. Na dwór w sam raz

Pozdro

Co myślicie o takim seksownym pokrowcu na maszynę ?

Update co do pokrowca Oxford Camo: kupiony w październiku 2016, przetrzymał 2 zimy garażowania "na dworze" (jedna z VN900, druga z NSS250), jak padał śnieg, to go starałem się później zgarniać, żeby za bardzo nie obciążał pokrowca itd. Ostatnio pojawiło się 5cm pęknięcie w okolicy mocowania tylnego kufra - czyli przetrzymał nieuszkodzony 1,5roku. Wzmocnię go teraz srebrną taśmą i jeszcze jakiś czas posłuży mam nadzieję...

Luźna uwaga o parkowaniu moto pod pokrowcem.
Kolega trzymał Kawę 500 na parkingu pod pokrowcem. Dmuchnęło, piznęło i moto zaliczyło glebę. Szkody: połamane kierunku i owiewki. W tym wypadku zadziałało: pokrowiec=żagiel .
Jedno jest pocieszające w wypadku waszych maszyn. Ta Kawa stała na centralce. Myślę że na kosie trudniej przewrócić te wasze kilkaset kilogramów. Bo tą seksowną Kawę z postu wyżej to na pewno by wyglebiło.
Czy któremu z was wiatr wywrócił moto stojące na kosie?

Primo, jak tam Rumobike się spisuje? Oxford Camo zaczął się rwać dalej, jak gacie starej ku#wy Napisałem do firmy, w przyszłym tygodniu pewnie do nich pojadę na przymiarkę L, lub XL.
Rozważam jeszcze Oxford Stormex. Oba za ponad 300zł.
ps. Ty sprzęta trzymasz pod dachem? Czy garażowany pod chmurką?